Jak samemu zrobić ser wegański?

Jak samemu zrobić ser wegański?

Większość z nas lubi sery, ale nie każdy chce i może je spożywać. Bywa, że wiąże się to z alergią na składniki krowiego mleka czy nawet poważną nietolerancją. Bywa, że w grę wchodzą również czynniki ideologiczne. Weganie, frutarianie nie wyobrażają sobie spożywania produktów, które pochodzą z przemocowych hodowli, a wielu wegetarian, jeśli już sięga po produkty mleczne, wybiera te z ekologicznych gospodarstw, tworzone z poszanowaniem praw zwierząt. Sery wegańskie są zatem doskonałą alternatywą, by zaspokoić potrzeby wszystkich tych grup, smakują niemal identycznie jak klasyczne produkty i są przy tym niezwykle zdrowe, pożywne i możemy z łatwością zrobić je samemu.  

Sery wegańskie – bogactwo wartości odżywczych

Sery są świetnym dodatkiem do kanapek, zapiekanek i ciast, wyjątkowymi smarowidłami, składnikami sosów, i sałatek, przekąską i dekoracją. Dlatego trudno byłoby całkowicie zrezygnować z tego produktu, nawet w sytuacji, gdy okazuje się, że nie służy on naszemu zdrowiu. Na szczęście możliwości zastąpienia serów owczych, krowich czy kozich roślinnymi są nadzwyczaj szerokie. A i półki w sklepach ze zdrową żywnością coraz częściej mieszczą sery wegańskie. Znajdziesz je między innymi w biosklep.pl – http://biosklep.com.pl/Violife-sery-weganskie

W zależności od składników i rodzaju sera wegańskiego, będzie on obfitował w szereg właściwości odżywczych typowych dla produktów roślinnych. A zatem znajdziemy tu spore ilości witaminy E i z grupy B,  minerały, jak fosfor, magnez, potas, cynk, wapń, duże ilości białka i zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych. W porównaniu z serami tworzonymi na bazie mleka, produkty roślinne będą równie kaloryczne, jednak o zdecydowanie niższej zawartości cholesterolu.   

Jak zrobić ser wegański we własnej kuchni?

Dla osób niewtajemniczonych, samodzielne tworzenie produktów, które dotąd widzieliśmy tylko na sklepowych półkach, może wydawać się skomplikowane. Jednak już przy odrobinie wprawy okazuje się, że sery wegańskie nie są wcale tak trudne do przygotowania. W zaciszu własnej kuchni możemy stworzyć zarówno produkt a’la ser żółty twardy, biały twarożek, smarowidło na kanapki, fetę, tofu czy mozzarellę. 

Do serów opartych na bazie orzechów i nasion, najczęściej stosuje się migdały, nerkowce bądź ziarna słonecznika. Jeśli zamierzamy zrobić klasyczne tofu potrzebne będą nasiona soi, a w przypadku miękkich deserków serowych przyda się choćby ciecierzyca, kasza jaglana, a nawet ziemniak. Produkty namaczamy, miksujemy i mieszamy z dodatkami typu agar, mleko lub olej kokosowy, wybranymi przyprawami i dodatkami smakowymi. Podstawową zasadą wyrobu serów wegańskich jest poddanie utworzonej masy procesowi dojrzewania, jaki odbywa się dzięki pracy enzymów i bakterii. 

Ser z nerkowców – rarytas kuchni wegańskiej

Jednymi z najchętniej tworzonych samodzielnie serów roślinnych są produkty wyrabiane na bazie orzechów nerkowca. Delikatne w smaku, o równej, gładkiej konsystencji, nieco słodkawe specjały z tych orzechów cieszą się uznaniem większości miłośników organicznej, pełnowartościowej żywności. I, co cieszy rodziców, są uwielbiane przez najmłodszych. Na bazie nerkowców wykonamy zarówno sery żółte i serowe miękkie pasty do smarowania pieczywa, jak i ciasta typu serniki na ciepło i zimno oraz słodkie desery.

Do przygotowania  serowej bazy potrzebne będą:

  • 300 g orzechów nerkowca (wcześniej namoczonych – ok. 8 godzin)
  • 80-100 g orzechów nerkowca surowych
  • 140 ml płynnego oleju kokosowego 
  • 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych
  • łyżeczka soli 
  • żywe kultury bakterii (serowarskich, probiotyków czy rejuvelac)
  • dowolne przyprawy, zioła, dodatki smakowe i zapachowe

Wszystkie składniki miksujemy w malakserze na jednolitą masę, w razie gdyby krem był zbyt gęsty – dolewamy odrobinę wrzącej wody. Dodajemy kultury bakterii, przekładamy ser do miseczki i umieszczamy na ok. 10 godzin w lodówce. 

Materiał Partnera #współpraca


Related Posts

“Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia” – recenzja

“Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia” – recenzja

Kiedy znana blogerka, jak Alicja z wegannerd, wydaje książkę, zawsze ma dylemat – jak pokazać typowe dla siebie smaki i zestawienia zupełnie nowym czytelnikom, a jednocześnie zaskoczyć tych, którzy już ją znają z bloga czy samą blogerkę z warsztatów. Najprościej jest być sobą: postawić na przekazywane w rodzinie przepisy i na dania, które smakują naszym znajomym. Po prostu docenić […]

“Smakoterapia” – Iwona Zasuwa – recenzja

“Smakoterapia” – Iwona Zasuwa – recenzja

Smakoterapia to blog, który prowadzi mama wybrednego alergika, dla której jedzenie to przede wszystkim dbanie o siebie i bliskich. Nazywana jest Królową Kaszy Jaglanej. Uczy nas też jak być Panią Swojego Smaku – wybierać smaczne alternatywy dla niezdrowych i uzależniających składników codziennych dań. W jej kuchni ma  być przede wszystkim zdrowo. Bez mięsa, glutenu, nabiału […]



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *