Piernik to moje ulubione ciasto. Uwielbiam zapach przypraw, gdy się piecze i lubię smarować go serkiem jak chleb, kiedy po kilku dniach robi się bardziej suchy. Jem go przez cały rok, ale szczególnie smakuje w okresie świątecznym. Moja ulubiona polewa to serek mascarpone z cytryną, taki jak na cieście marchewkowym. Ponieważ mam sporo orzechów włoskich z działki, to najczęściej one trafiają do środka. W dużych ilościach! Praktyczne i pyszne!
Składniki:
5 jajek
szklanka cukru
szklanka miodu
szklanka mleka lub maślanki
1/4 szklanki oleju
3 i pół szklanki mąki
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
półtora szklanki orzechów włoskich (posiekanych grubo)
50 g suszonych śliwek bez pestek
po 2 łyżki kakao i kawy zbożowej
po 1 łyżeczce mielonych goździków, cynamonu, pieprzu i łyżeczka przyprawy do piernika
masło do posmarowania foremki
polewa: pół opakowania serka mascarpone + 3 łyżki soku z cytryny
Kamyczki czekoladowe do posypania polewy
Przygotowanie:
Jajka ubijamy mikserem z cukrem i łączymy z mokrymi składnikami, czyli miodem, mlekiem i olejem. W drugiej misce mieszamy suche składniki, czyli mąkę, sodę i przyprawy. Powoli dodajemy suche do mokrego i miksujemy całość na gładką masę Pieczemy w 180 stopniach przez 50 min (góra i dół bez termoobiegu) w keksówce posmarowanej masłem. Pamiętaj, że piernik urośnie, więc wlewamy ciasto tylko do 3/4 wysokości formy.
Kiedy piernik ostygnie smarujemy środek polewą zrobioną z serka mascarpone wymieszanego z cytryną i posypujemy kamyczkami do dekoracji.
Bardzo smakowicie wygląda ten piernik. Na pewno wypróbuje. Dziękuje za przepis i pozdrawiam serdecznie 🙂
Napisz koniecznie jak się udał i czy Ci smakował! Pozdrawiam