Kulki ryżowe arancini z mięsem i oliwkami

Kulki ryżowe arancini z mięsem i oliwkami

Prawdziwe arancini to wielkie kule lub stożki z ryżu, które we Włoszech nadziewa się mięsem, ale też szpinakiem czy bakłażanem. Nazwa oznacza tyle, co pomarańczki, bo kulki przypominają je koloremi wielkością. To kolejny przepis z cyklu niemarnowanie żywności, bo najlepiej zrobić takie kulki z ryżu albo risotto, które zostało nam z poprzedniego dnia. Musi to być jednak ryż kleisty, bo ze zwykłego będzie ciężko lepić kulki, tak żeby się nie rozpadły.

Zwykle nadzienie jest w środku a ryż dookoła,  ale ja osobiście wolę taką wersję jak u Mai Sobczak, czyli gdy ryż jest wymieszany z nadzieniem, bo jest smaczniej i mniej pracochłonnie.

Najlepsze włoskie arancini jadłam w sklepie mięsnym z garmażerką w Bova Marina – malutkiej miejscowości w Kalabrii. Sklep był mięsny, więc nadzieniem było oczywiście mięso. Dlatego dziś będzie coś podobnego, tylko z orzechami i oliwkami. A orginalna włoska wersja wygląda tak:

Składniki na ok 10 sztuk arancini:

szklanka kleistego ryżu (takiego jak do risotto albo do sushi)

mała cebula drobno posiekana

200 g mięsa mielonego

ćwierć łyżeczki pieprzu

3 ząbki czosnku przetarte przez praskę

puszka pomidorów

garść zielonych oliwek – pokrojonych na połówki, bez pestek

 

garść natki pietruszki posiekanej

garść posiekanych orzechów włoskich

200 g tartego żółtego sera

 

bułka tarta do obtaczania (lub inna ulubiona panierka)

masło klarowane lub olej ryżowy do smażenia

kulki ryżowe arancini z mięsem

Przepis na kulki ryżowe arancini z mięsem i oliwkami

Ryż gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu i zostawiamy do ostudzenia. Na patelni przygotowujemy mięso mielone. Zaczynamy od podsmażenia cebuli. Kiedy się zeszkli dodajemy mięso, pieprz, czosnek, oliwki i pomidory. Dusimy 15 minut aż nadmiar płynu odparuje a mięso się usmaży. Zostawiamy do ostudzenia.   Te czynności można oczywiście wykonać poprzedniego dnia, żeby nie czekać aż ryż i mięso ostygną.

Mieszamy ryż z mięsem, natką, orzechami i serem. Lepimy kulki wielkości pomarańczy i mocno dociskamy, żeby się skleiły. Obtaczamy w bułce tartej. Smażymy (najlepiej w głębokim tłuszczu, ale na patelni też ok) aż się zarumienią.

Podajemy od razu albo podgrzewamy je w piekarniku. Są pyszne i szybko znikają.

Mamma mia baltazar gąbka

Lubisz moje wpisy? Bądź na bieżąco na Facebooku i Instagramie!


Related Posts

Pizzoccheri, czyli co pysznego zrobić z bigosem

Pizzoccheri, czyli co pysznego zrobić z bigosem

Nadmiar bigosu czy kapusty wigilijnej, który został po świętach to zdecydowanie problem pierwszego świata, ale skala na jaką marnuje się żywność w czasie świąt to już nie jest tak zabawny temat. Po prostu przygotowujemy 12 potraw, które nie mieszczą się w lodówce, a potem jest jeszcze pierwszy i drugi dzień świętowania (zwykle poza domem) i nagle po kilku dniach te świąteczne potrawy są już […]

Pomidorowa sałatka panzanella z tuńczykiem

Pomidorowa sałatka panzanella z tuńczykiem

Jakiś czas temu dostałam opakowanie greckich sucharków. Są twarde jak podeszwa, ale namoczone i podawane z pomidorami są przepyszne. Wtedy postanowiłam, że zrobię z nich panzanellę, kiedy tylko zacznie się sezon pomidory malinowe. Oczywiście zwykłe sucharki lub grzanki też dadzą radę, bo szkoda sobie odmawiać tej pysznej mieszanki. Panzanella to taka włoska sałatka pomidorowa, tylko z chlebem, który namacza […]



3 thoughts on “Kulki ryżowe arancini z mięsem i oliwkami”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *