Polacy piją coraz więcej wina, uczą się trudnej sztuki dobierania wina do potraw i coraz chętniej przychodzą na seminaria edukacyjne czy targi winiarskie.
Jedną z największych tego typu imprez jest Wine Expo Poland.
Czy warto się wybrać?
Ja mam do tych targów szczególny sentyment, bo rok temu brałam udział w obradach jury konsumenckiego konkursu Wine Expo Poland Awards.
Jury składało się z osób reprezentujących różne grupy zawodowe – głównie przedstawicieli mediów i znawców wina, ale nie profesjonalnych sommelierów. Profesjonaliści przyznają własne nagrody w ramach jury profesjonalnego, ale oba zespoły pracują tak samo.
Zadanie polega na spróbowaniu w ciemno różnych win biorących udział w konkursie i ocenie ich koloru, nosa i smaku.
Wynikiem tego są medale, które producenci mają prawo umieścić na swoich etykietach.
Ponieważ już niedługo będzie kolejna edycja targów postanowiłam przyjrzeć się kilku winom, które dostały nagrody w zeszłym roku.
Miałam ku temu doskonała okazję na spotkaniu z blogerami i członkami zeszłorocznego jury w restauracji Sheep Sardynia Ristorante.
Czy kiedy wiemy, że pijemy wino, które dostało złoty medal, to smakuje nam ono lepiej? Czy jury profesjonalne podobnie ocenia wina, co konsumenci? Czy jeśli pijemy wino do jedzenia, to oceniamy je inaczej niż gdyby była to tylko degustacja wina?
Zobaczmy!
Przede wszystkim są wina, które podobały się w obydwu grupach.
Przykładowo Branco Reserva z winiarni Reguengos (DOC Alentejo 2017) dostało Gold Award od jury profesjonalnego i Silver Award przyznaną przez jury konsumenckie.
Nic dziwnego. Jest przyjemnie owocowe z dobrą kwasowością i finiszem, z nutami owoców tropikalnych, cytrusów i brzoskwiń. Ponieważ dojrzewało w dębowych beczkach można w nim wyczuć też nuty wanilii i kokosa. Z jakich odmian powstało? Etykieta mówi o endemicznych portugalskich szczepach Antão Vaz i Arinto de Bucelas.
Jeśli nie byliście wcześniej miłośnikami białego wina z południowej Portugalii na pewno zmienicie zdanie.
Wino dobrze pasowało do makaronu i dań rybnych. Piłam je do sałatki z ośmiornicy, która jest jedną ze specjalności Sheep Sardynia Ristorante. W tej sardyńskiej restauracji na Oboźnej można też spróbować włoskie makarony jak gnocchi alla campidanese czy penne z sosem z pomidorami i bottargą.
Podobnie riesling Bruderschaft od Weingut Linden Josef z 2017. I to nie tylko ze względu na nazwę, bo przecież była to degustacja w ciemno a do tego jest to nazwa siedliska. Ten słodki, miękki i aromatyczny riesling z Ahr zasłużył na Silver Award obu jury. To kabinett, więc dobrze podkreślał nuty skórki pomarańczowej w seadas – tradycyjnych sardyńskich pierożkach na słodko nadziewanych pecorino.
Na jakie jeszcze wina spośród laureatów Wine Expo Poland Awards 2018 warto zwrócić uwagę?
Wspominki zaczęliśmy od spumante Oro del Marchese od La Fortezza. Wino musujące z Kampanii i tradycyjne sardyńskie przystawki z pane carasau, pomidorów i bottargi? Czemu nie. Zwłaszcza, że to jeden z ulubieńców jury konsumenckiego (Gold Award).
Mnie osobiście najbardziej smakowały Amnésia – intensywne czerwone portugalskie wino z Alentejo (Figueirinha 2015) i włoskie Labellum z odmiany Greco z Vitis in Vulture w Bazylikacie.
Po takie perełki warto będzie wybrać się na Wine Expo Poland także w tym roku.
Kiedy i gdzie?
25-26 października 2019
Global Expo
ul. Modlińska 6D, Warszawa