Czy zaczęliście już sezon grillowy?
Pogoda raczej w kratkę, ale świeckiej tradycji musiało stać się zadość. Na pierwszy ogień poszły pikantne szaszłyki z ananasa, kurczaka i papryki. Ten przepis to klasyka, ale świetnie się sprawdza. Jest pikantny, ale ananas łagodzi ostry smak papryczek, kolorowy i odświeżający, bo owoce są słodkie i soczyste.
Składniki:
pół kilo piersi z kurczaka pokrojone w grubą kostkę
4 plasterki ananasa obrane i pokrojone na kawałki
3 papryki pokrojone na ćwiartki
ostra papryczka pokrojona w centymetrowe kawałki
cebula obrana i pokrojona na kawałki
3 szalotki obrane i przekrojone na pół
Marynata:
pół łyżeczki pieprzu cytrynowego, wędzonej papryki i kurkumy
4 ząbki czosnku
łyżeczka pasty chili
pół szklanki oleju rzepakowego
patyczki do szaszłyków
Jak przygotować szaszłyki z ananasem i kurczakiem?
Kurczaka marynujemy (minimalny czas to 2 godziny). U mnie marynowały się cały dzień, bo majówkowy wyjazd grillowy, który miał być w sobotę został przesunięty na niedzielę.
Przed podaniem na drewniane patyczki nawlekamy kolejno: kawałek cebuli, kurczaka, ananasa, papryki, szalotki, ostrej papryczki i powtarzamy aż skończy się miejsce na patyczku.
Trzymamy na grillu około pół godziny do przyrumienienia. To dość długo, ale efekt murowany!