W zeszłym tygodniu miałam przeprowadzkę. Jednym z jej elementów było wielkie sprzątanie zamrażalki. Kiedy znalazłam w niej paczkę mrożonych śliwek węgierek, wiedziałam, że nie mogą się zmarnować. Zwłaszcza, że uwielbiam owoce smażone z masłem np. czereśnie.
Tak powstał przepis na śliwki saute.
Składniki:
kilo umytych i wypestkowanych śliwek – mogą być mrożone
2 łyżki masła
czubata łyżka brązowego cukru
wyciśnięty sok z cytryny
duża szczypta świeżo zmielonego pieprzu
szczypta cynamonu
Przygotowanie:
Na roztopione masło wrzucamy cukier i gdy się rozpuści dodajemy śliwki. Po kilku minutach wlewamy sok z cytryny i posypujemy pieprzem z cynamonem. Gdy nadmiar płynu odparuje śliwki są gotowe.