Lubię ciasta, które nie są zbyt słodkie. Zwłaszcza jeśli jest w nich jakaś nieoczywista nuta np. kwaśne owoce czy goryczka herbaty. W ogóle uważam że teraz kupne słodycze i ciasta w cukierniach są przeładowane cukrem i jednostronnie słodkie. Nie ma w nich żadnych niuansów. Możliwe, że zmieniły się smaki, ale może po prostu trzeba zacząć piec bardziej naturalnie, tak jak kiedyś?
Ponieważ jestem herbaciarą, zrobiłam ciasto z zielonej herbaty. Zobaczcie jakie jest pyszne.
Składniki:
2 szklanki mąki
łyżeczka sody
100 g brązowego cukru
łyżka kawy zbożowej
szczypta cukru
jajko
50 g oleju
łyżka esencji waniliowej
szklanka mocnej zielonej herbaty (ostudzone)- 2 torebki herbaty zaparzone w szklance gorącej wody
100 g mrożonych porzeczek, w sezonie mogą być oczywiście świeże
Jak przygotować ciasto z porzeczkami i zieloną herbatą?
Suche składniki dokładnie mieszamy w misce. Dodajemy mokre oprócz porzeczek i dokładnie mieszamy. Do nasmarowanej masłem i posypanej odrobiną mąki keksówki wlewamy ciasto. Posypujemy wierzch porzeczkami, które lekko zatoną w trakcie pieczenia.
Pieczemy w 180 stopniach (góra-dół, średnia półka).
Lubisz moje wpisy? Bądź na bieżąco na Facebooku i Instagramie!
Ubóstwiam wszelkie ciasta z owocami!
Mmmmmm porzeczki! Czuć lato! <3
To prawda, porzeczki są bardzo letnie, na szczęście można kupić mrożone. Zeby jeszcze zaczęli sprzedawać mrożone jerzyny
wygląda bardzo smacznie i zdrowo 🙂