Jakiś czas temu dostałam książkę “Ślimaka kulinarna podróż”, a że niedługo mam nadzieję odwiedzić farmę ślimaków, więc nie mogłam odmówić sobie przepisu inspirowanego książką. Najsmakowiciej wyglądały w niej hiszpańskie ślimaki Piotra Bassary, który na co dzień gotuje w Dębicy. Oryginalny przepis był dla mnie nieco za pikantny, więc proponuję delikatniejszą wersję.
Ślimaków nie trzeba samodzielnie upolować, można je bez problemu kupić w puszce przez internet. Ślimaki w puszcze nie są drogie i mają jeszcze ten plus, że po odsączeniu zostaje nam pyszny rosołek, w którym gotowały się ślimaki. Ponieważ puszkę ślimaków i kiełbaskę można długo przechowywać, to dobry pomysł na przekąskę do wina dla niespodziewanych gości.
Składniki:
puszka ślimaków śródziemnomorskich (odsączonych z zalewy)
50 g kiełbasy chorizo (pół kiełbaski)
szalotka lub cebula
8 pomidorków koktajlowych pokrojonych na połówki
oliwa lub masło klarowane do smażenia
Przygotowanie:
Szalotkę siekamy i podsmażamy, dodajemy pokrojoną na plasterki kiełbasę. Po 5 minutach, kiedy się podsmaży dodajmy jeszcze ślimaki i pomidorki. Po chwili podajemy ciepłe.