Nadchodzi jesień, idealna pora na przeróżne kasze. Warto więc trochę poczytać, żeby skumać z czym się ją je.
Czym jest kasza dla Mai Sobczak? Kasza kojarzy się z pierwotnym jedzeniem, dzieciństwem w wielopokoleniowej rodzinie, wakacjami na wsi. Z magicznym klimatem magicznej kuchni. Jaka jest jej kuchnia? Maia kocha i zna się na kaszach i zbożach, ale nie używa pszenicy, ponieważ była ona nadmiernie modyfikowana. Ceni ekologiczne, pełnowartościowe produkty, które są zrównoważone termicznie, sezonowe i dopasowane do temperatury za oknem. Lubi świeże zioła. Nie łączy też białka zwierzęcego z węglowodanami, więc w tej książce będzie jarsko. Nie poleca gotowania na zapas, więc porcje nie będą duże. Autorka zajmuje się wpływem jedzenia na organizm, więc będzie też zdrowo.
Przede wszystkim składniki to nie tylko lista zakupów, ale element jej wyjątkowego świata. To przyjaciele, którzy mają swoje życie, lubią świeże powietrze, ogrzewają nas, wychładzają, karmią i leczą. Jedzenie uzdrawia i łączy ludzi przy stole. Daje nam szczęście.
“Qmam kasze” promienieje energią troski, miłości i dbałości o naszych bliskich.
Jej znakiem rozpoznawczym jest mieszanie smaków słonych i słodkich np. pęczak czy polenta, które kojarzą nam sie z danami wytrawnym, są tu podawane ze słodkimi owocami.
Co bym ugotowała z tej ksiązki? Na pewno smakowicie wygląda słodka polenta z brzoskwinią i czekoladą, polenta na słono z boczniakami, paprykarz jaglany, sałatka ze szczawiu, jaglanka z cykorią, czerwona kapusta z mango, pęczak z ostrą truskawką. Poza klasycznymi lodami jaglanymi, większość przepisów to naprawdę nowe, ciekawe połączenie. Doskonała inspiracja na jesienne chłody!
[nokaut-offers-box url=’p:/ksiazki/qmam-kasze-9788328701854′ classes=”big”]
Qmam kasze, czyli powrót do korzeni
Autorka: Maia Sobczak
Wydawnictwo: Muza
Data premiery: 2015
Ilość stron: 240
Okładka: miękka
Często zastanawiałam się nad sięgnięciem po jakąś dobrą książkę z przepisami opartymi na kaszy. Uwielbiam wszystkie jej rodzaje (poza kaszą gryczaną, do której chyba nigdy się nie przekonam). Po Twojej recenzji chyba przekonałam się już całkiem, przynajmniej wiem na czym zawiesić oko w księgarni 🙂
Dobre przepisy z kaszą są też w „Ziarnie”: https://ugotowanepozamiatane.pl/ziarno-recenzja/