Ina z roślinnego bloga truetastehunters.com zaczęła gotować z miłości. Początkowo nie była to miłość do gotowania, tylko do pewnego mężczyzny, który dobrze gotował. Dość typowe jest to, że przejście na dietę wege przełożyło się na rozwinięcie umiejętności kulinarnych, bo trzeba sobie jakoś radzić, kiedy warzywa w restauracjach są traktowane po macoszemu. Dieta roślinna pomaga też odkrywać nowe smaki i konsystencje jedzenia. Stopniowo TTH zaczęła tworzyć własne przepisy, już dla siebie, a nie tylko, żeby pomóc ukochanemu wytrwać na diecie roślinnej. Ina gotuje bez pszenicy, mięsa i nabiału. Ważne jest dla niej zdrowie, jakość jedzenia i smak, oraz obalanie mitów dotyczących kuchni roślinnej. Oczywiście zdrowie nie oznacza szkodowania sobie. Ina ma zawsze słój wypełniony domowymi słodyczami.
Co bym ugotowała z tej książki?
Na śniadanie zjadłabym owsiankę chałwowa z figą, gryczankę z korabem, granolę z kaszy jaglanej, lub hummus ze szparagami. Jest tu sporo pomysłów na roślinne pasztety np. pasztet z marchewki, soczewicy i ciecierzycy, paszteciki z fasoli ze śliwką lub z fasoli z gruszką i orzechami. Ciekawie wygląda sałatka z komosy, awokado i brokułów, zapiekanka z kalarepy, groszku i ziemniaków, oraz pieczona dynia z soczewicą.
Na deser upiekę marchewkowe muffinki kokosowo-lawendowe, ptasie mleczko z chia, migdałowe ciasteczka z białej fasoli, daktyle z masłem orzechowym w czekoladzie, migdałową tartę z kremem z fasoli i mus czekoladowy z fasoli.
Łowcy smaków. Roślinna kuchnia bez glutenu i rafinowanego cukru
Autor: Ina Rybarczyk
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis, 2017
Ilość stron: 312
Okładka: twarda