Bardzo interesuję mnie rozdźwięk pomiędzy tym co jedzą znani blogerzy i szefowie kuchni, a tym co jedzą zwykli ludzie. W Polsce jest on bardzo duży, co być może wynika z naszych kompleksów, ale nie wszędzie tak jest. Widać to po książce toskańskiej bloggerki z julskitchen.com, która prowadzi jeden z bardziej znanych na świcie blogów, który od wielu lat wychodzi po włosku i angielsku i jest oficjalnym blogiem kulinarnym regionu Toskania.
Co je najlepsza włoska bloggerka? No właśnie: je to co wszyscy w jej regionie, korzystając z lokalnych składników i typowych przepisów, których nauczyła się od mamy i babci.
Giulia Scarpaleggia gotuje w oparciu o produkty sezonowe, pochodzące z jej miasteczka. Na szczęście dla niej, nie pochodzi byle skąd. Jej ojczyzna to mekka turystów – Toskania, która każdemu kojarzy się z urokliwymi miasteczkami, winnicami i doskonałą kuchnią. Zdaniem Giulii toskańskie gotowanie to wysokiej jakości produkty, proste wiejskie przepisy i dużo miłości w kuchni. Nie musimy jej wierzyć na słowo, bo przepisom towarzyszą piękne zdjęcia Ellen Silverman, fotografki kulinarnej, która pracowała wcześniej dla znanej z super zdrowych przepisów Gwyneth Paltrow.
Czego możemy się spodziewać po tych przepisach? Charakteryzuje je prostota, dania przygotowywane są z kilku sezonowych składników, które zachowują smak każdego z nich, żeby nie zgubić ich istoty, a przepisy przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
Do składników podchodzi się z prostotą. ale też z powagą. Jeśli chleb to toskański – niesolony, jeśli ser to pecorino od konkretnego producenta, które smakuje tak, jak w czasach, gdy Boccaccio pisał swój Dekameron . Dla końcowego efektu i smaku ważni są właśnie konkretni dostawcy i producenci, którzy są prezentowani w tym przewodniku. Jeśli luksusy to trufle, które autorka opisuje poprzez historię rodziny truflarzy.
Książka opowiada o korzeniach autorki, o jej miłości do Toskanii, do ziemi i jej typowych produktów, które pamięta z dzieciństwa, do ludzi i miejsc.
Kuchnia toskańska szanuje sezonowość, lokalne produkty i producentów, smaki typowe dla danych miejsc czy okresów w roku np słodkie ciasteczka typowe dla Lukki, makaron pici z Val d’Orcia czy ciastka cavallucci, które je się głównie w okresie bożonarodzeniowym. Pomimo oddania tradycji, w kuchni Giulii pojawiają się też nowe smaki jak muffiny, ale też żelazne klasyki jak grzanki z wątróbką, słynny stek po florencku, flaki, zupa ribollita czy herbatniki cantuccini, które je się maczane w winie. Mają też tu miejsce dla siebie sentymentalne smaki, jak pulpet z tuńczyka ugotowany przez autorkę na wakacjach, gdy była nastolatką.
Toskania nie ma kompleksu prowincji, nie wstydzi się dbać o niemarnowanie żywności. W bogatej teraz Toskanii starego chleba się nie wyrzuca, tylko przerabia na grzanki i zupę, tak jak za biedniejszych czasów.
Wielu przepisów nie da się zrobić bez konkretnych składników np.poziomkowca, ale część jest uniwersalna jak fasolka szparagowa w oleju, konfitura morelowa, bruschetta z pieczoną papryką czy suflet szpinakowy, a część włoskich produktów jest już łatwo dostępna w Polsce.
Czytając “Kocham Toskanię” przenosimy się do naszych wakacji, wspomnień i marzeń o Italii i Toskanii. Przypominają nam się smaki, takie jak kanapka z lampedotto, którą jadłam na placu koło Ponte Vecchio we Florencji.
Jeśli zapragniemy natychmiast wracać do Włoch, książka zawiera pomocny indeks polecanych miejsc, gdzie możemy coś kupić, zjeść i przenocować.
Jeśli lektura to tylko rozrywka i nie zamierzamy nigdzie jechać, to rozbawią nas anegdoty o mieszkańcach Toskanii np. o tym jak się gotuję zupę na gwoździu i że truflarz zawsze Ci powie, nic nie znalazł.
Książce towarzyszy fajna strona internetowa zawierająca zdjęcia, wywiad z autorką i nagrania audycji radiowej: http://www.toskania.jednosc.com.pl Możemy się z niej więcej dowiedzieć o autorce i pooglądać piękne zdjęcia potraw.
To zdjęcia są mocną stroną książki, bo to typowa książka do oglądania, bardziej niż do gotowania z niej i dobry pomysł na prezent dla miłośnika Włoch
[nokaut-offers-box url=’p:/ksiazki/kocham-toskanie-kolory-smaki-i-zapachy-tw-9788376608761.html’ classes=”big”]
Kocham Toskanię
Giulia Scarpaleggia
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2014
Liczba stron: 192
Oprawa: twarda