Tarta z gruszek i truskawek jak szarlotka

To ciasto powstało trochę z tęsknoty za rabarbarem i jego pięknym czerwonym kolorem w wypiekach, trochę z miłości do truskawek a trochę z zachwytu nad smakiem cynamonu w klasycznej szarlotce z jabłek. Gruszki przecież też mają wiele odmian do pieczenia i też dobrze smakują z cynamonem. Taka szarlotka z gruszek na pewno skradnie wasze serce, bo pod warstwą kruszonki i cynamonowych gruszek jest niespodzianka: konfitura truskawkowa. Najlepiej użyć niskosłodzonej z dużymi kawałkami truskawek.

Składniki:

Spód do tarty:
2 szklanki mąki
łyżka cukru
łyżeczka soli
150 g masła (zimne z lodówki) – odłożyć odrobinę do posmarowania formy do tarty
pół szklanki zimnej wody

forma do tarty posmarowana masłem i podsypana mąką

Nadzienie:
5 obranych gruszek (odmiana nadająca się do pieczenia)
łyżka soku z cytryny
łyżka wody różanej (opcjonalnie)
⅓ szklanki mąki
szczypta soli
łyżeczka cynamonu

konfitura truskawkowa

Kruszonka:
50 g masła
1/5 szklanki cukru
pół szklanki mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki cynamonu
szczypta soli

garść migdałów do dekoracji (u mnie łuskane i kilka ze skórką)

Przepis na szarlotkę z gruszek i truskawek

Zagniatamy razem składniki tarty i wkładamy ciasto na 15 minut do zamrażalki. Ten krok można zrobić poprzedniego dnia, żeby mieć mniej pracy.
Kiedy ciasto się chłodzi kroimy gruszki na cienkie plasterki. Mieszamy w dużej misce z sokiem z cytryny, wodą różaną, mąką, solą i cynamonem.
Następnie wyjmujemy ciasto na tartę z zamrażalki i trzemy ciasto na tarce na wiórki bezpośrednio na formę do tarty. Formujemy z wiórków spód i boki tarty.
Pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę mieszając wszystkie składniki w misce tak, żeby miały konsystencję mokrego piasku.
Wyjmujemy spód do tarty z piekarnika, wylewamy na niego cały słoik konfitury z truskawek, rozprowadzamy widelcem, żeby równo się rozsmarowały. Na truskawkach układamy gruszki i posypujemy je kruszonką. Dekorujemy tartę migdałami i pieczemy 30 minut w 180 stopniach (góra, dół). Zostawiamy do ostygnięcia.

Lubisz moje wpisy? Bądź na bieżąco na Facebooku i Instagramie!