Na zdrowie Eliza Mórawska recenzja

Jak gotuje Eliza Mórawska?
Jej kuchnia to proste dania, ale wykwintnie podane. Zwykłe smaki jak sałatka ziemniaczana, stają się wyrafinowanymi kompozycjami w skandynawskich stylu, bo zamiast zwykłej cebuli użyto szalotki, a dekorowanie talerza, by wyglądał naturalnie, zajęło tyle samo czasu co ugotowanie. Gotowanie ma pomóc nam dojść małymi kroczkami do zdrowej kuchni, ale bez ślepego podążania za trendami.

Sporo jest tradycyjnych dań, bo whiteplate.com ma sentyment do czasu swojego dzieciństwa – lat ‘80, które wspomina jako idyllę. Idyllę sezonowego jedzenia, kiedy wprawdzie w kuchennych szafkach nie mieliśmy zbyt wiele, ale za to był czas na wspólne drylowanie wiśni. Nie było też nadmiaru słodyczy, bo były trudniej dostępne.
Mam bardzo podobne wspomnienia z tego czasu, który kojarzy mi się z babcią pieczącą ciasta w prodiżu i rodzinnymi zgromadzeniami, kiedy robiliśmy wspólnie ogórki i sok malinowy na zimę.
Dlatego łatwo mi wczuć się w ten klimat i przypomnieć sobie te proste potrawy, jak gzik, ziemniaki gratin, mizeria z miętą czy gazpacho.

Jestem też fanką bloga Elizy, więc z chęcią przeczytałam co whiteplate.com ma w szafce i je na śniadanie.

Jakie dania gotuje whiteplate.com?

Sporo jest jaglanek i owsianek. Wspomnienia z podróży do Indii zmaterializowały się jako przepisy na rozgrzewające napoje. Jest trochę wegetariańskich klasyków typu “steki” z kalafiora, sałatek i zdrowych słodkości.
Niektóre przepisy są tak proste, że można wstać od czytania książki, wymieszać widelcem banana z miodem i kakao, wstawić do zamrażarki, żeby mieć lody za godzinkę, kiedy przeczytamy książkę do końca. I to dosłownie w minutę, więc nie stracimy wątku czytając.

Co bym ugotowała z tej książki?
Na mojej liście jest pysznie wyglądająca sałatka z buraka liściowego, jajka i awokado, sałatka z łososia i guacamole, oraz makaron z kalafiorem i kaparami.