Jesień to czas grzybów, jadalnych kasztanów i warzyw korzeniowych. Kurki są wtedy najlepsze, ale jeśli się nam spieszy możemy zrobić też szybką zupę z suszonymi grzybami shitake. Stragany z warzywami są teraz najpiękniejsze i można upolować na nich takie cuda jak topinambur czy skorzonera. To warzywo wraca powoli do łask, bo jest pyszne i oryginalne. Można je zamarynować, żeby starczyło nam na cały rok jako przekąska lub nietypowy dodatek do sushi.
Bulion z grzybami, kminkiem i uszkami
Bogaty bulion z kminkiem to klasyka kuchni góralskiej i jedna z moich ulubionych zup.
Jest jeszcze lepsza w wersji azjatyckiej. Dodawanie grzybów shitake i pasty tom yum do bulionu podpatrzyłam w książce “Jak smakuje rok” M. Molika. Wystarczy włożyć składniki do garnka i wrócić za godzinę, żeby cieszyć się bogatym smakiem umami bez namaczania grzybów dzień wcześniej.
Składniki:
paczka włoszczyzny do rosołu – obrane
cebula – obrana z łuski
3 ząbki czosnku – obrane
2 cm świeżego korzenia imbiru – pokrojone w plasterki
garść suszonych grzybów shitake
3 listki laurowe
po 5 kulek ziela angielskiego i pieprzu
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki pasty tom yum
pół łyżki kminku
łyżka oliwy
kupne uszka lub pielmieni do podania
Przepis na bulion z shitake, kminkiem i uszkami
Warzywa, grzyby i przyprawy gotować przez godzinę na małym ogniu. Przed podaniem przecedzić bulion. Bulion podawać z ugotowanymi według przepisu na opakowaniu uszkami i grzybami shitake z bulionu.Pozostałe warzywa można przerobić na pasztet warzywny.
Makaron z kurkami
Bez kurek nie ma jesieni. Klasyczny przepis na makaron z kurkami można podrasować dodając boczek i makaron gryczany soba.
Składniki:
makaron gryczany soba – 2 porcje
100 g boczku drobno pokrojonego w cienkie paski
200 g kurek – umytych i wysuszonych
cebula – pokrojona w piórka
całe jajko
żółtka z 2 jajek
2 łyżki startego sera pecorino
duża szczypta pieprzu
Przepis na makaron z kurkami
Boczek podsmażyć na patelni, kiedy tłuszcz się wytopi dodajemy cebulę i kurki. Podsmażamy. W miseczce mieszamy jajka, ser i pieprz. Gotujemy makaron al dente. Odsączamy go i dodajemy na patelnię do usmażonych kurek wraz z kilkoma łyżkami wody. Zalewamy masą jajeczną i mieszamy. Podajemy od razu.
Marynowana scorzonera
Wężymord przypomina w smaku szparagi. Jest twardym korzeniem, który możemy marynować jak topinambur czy ogórki. Co zrobić z takim nietypowym warzywem?
Jest pyszne w sałatce, do chrupania jako przystawka, a nawet jako nietypowy dodatek do sushi. Tak jak na tym zdjęciu, gdzie część hosomaków jest z ryba a część z marynowaną skorzonerą. Jedyne o czym warto pamiętać, to żeby zawsze obierać skorzonerę w rękawiczkach, bo mleczko, które puszcza ciemnieje i barwi ręce.
Jeśli lubisz nietypowe kiszonki to spróbuj też przygotować marynowany topinambur. To ten sam przepis na zalewę, tylko zamieniamy warzywo.
Składniki (2 średnie słoiki):
solanka: litr wody i łyżka soli
kilo scoroznery – umytej, wyszorowanego szczotką do warzyw
4 ząbki czosnku
korzeń chrzanu obrany i pokrojony na kawałki
2 listki laurowe
Przepis na kiszoną skorzonerę
Do każdego wyparzonego słoika wrzucamy po 2 ząbki czosnku, listek laurowy i kawałek korzenia chrzanu. Scorzonerę obieramy w rękawiczkach i kroimy na kawałki. Dodajemy do słoika i zalewamy posoloną wodą. Odstawiamy na co najmniej tydzień.
Pieczone kasztany w glazurze
To taka jesienna wersja orzeszków w glazurze. Najprostsza rzecz na świecie w przygotowaniu a efekt jest murowany. Jedyne co trzeba zrobić wcześniej, to upiec kasztany wg. tego przepisu i zostawić do ostygnięcia, żeby łatwiej dały się obrać. Można też kupić paczkę kasztanów, które już są upieczone, ale będą bardziej słodkie.
Składniki:
ćwierć kilo pieczonych kasztanów obranych ze skórki
ćwierć kilo dowolnych orzechów (u mnie orzechy laskowe bez skórek)
3 łyżki sosu sojowego
łyżka oliwy
2 łyżki cukru
2 łyżeczki rozmarynu
pół łyżeczki mielonego cynamonu
Jak przygotować kasztany w glazurze?
Sos sojowy wymieszać z cukrem, oliwą, cynamonem i rozmarynem. Obtoczyć orzechy i kasztany w sosie. Piec 5 minut w piekarniku nagrzanym do 100 stopni. Odwrócić na 2 stronę i piec jeszcze 5 minut pilnując, żeby się nie przypaliły.
Przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku.
