Przepis na najlepsze pączki wg. babci Aleksandry Karkowskiej

Przepis na najlepsze pączki wg. babci Aleksandry Karkowskiej

Nigdy wcześniej nie robiłam sama pączków, bo większość przepisów jest na 40 sztuk, gdyż tylko przy tej ilości opłaca się czekać na wyrośnięcie ciasta i grzać cały gar oleju (plus tyle wychodzi z kilograma mąki). Ja nawet w Tłusty Czwartek nie jestem w stanie zjeść więcej niż 3 i nie jestem aż takim koneserem pączka, żeby gardzić dobrymi kupnymi pączkami np. z Lukullusa.

Pączek idealny nie ma za dużo lukru, który maskowałby prawdziwy smak ciasta. Idealnie jakby był tylko cukier puder i to też nie za dużo.
Lubię kiedy jest duży i wyrośnięty – w końcu to ciasto drożdżowe, które powinno wyrosnąć i nasycić nas przed Postem,  a nie jakieś ciasteczko na jeden gryz
Bardzo ważne jest dla mnie nadzienie. Najlepiej klasyczne różane, ale śliwkowe czy porzeczkowe też jest bardzo ok. Już czuję ten kwaskowy aromat. Super jest kiedy jest równomiernie rozłożone w pączku – wtedy można wziąć sobie tylko połówkę kolejnego. A potem zjeść tą drugą część. Albo podzielić się z bliską osobą.
Smażone są zawsze lepsze w smaku, niż ich bardziej dietetyczni bracia pieczeni w piekarniku.

Jak donosi Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego na Facebooku i Anna Szaciłło w Tłusty Czwartek pączki rosną nawet na drzewach

 

pączki na drzewach fot. Ogród Botaniczny

Zmieniłam więc zdanie i poszłam na warsztaty  z Aleksandrą Karkowską, bohaterką reportażu „Zrób to sam” w KUKBUK-u. Na warsztatach można było wypróbować przepis na najlepsze na świecie pączki jej babci Jadzi. Takie jeszcze ciepłe domowe są po stokroć lepsze niż kupne. Do tego możemy je dowolnie dostosować do naszych wymagań. Ja np. nie przepadam za lukrem, ale lubię jak jest dużo dobrego nadzienia. Wolę też kiedy są świeże. Domowe pączki pieczemy już napełnione domową konfiturą. W sklepie zwykle nadzienie trafia do pączka już po upieczeniu. Możemy wybrać jego smak dowolnie, byle konfitura była gęsta i kwaskowata. Możemy też sami wybrać tłuszcz do smażenia np. pączki upieczone na oleju ryżowym są lżejsze niż smalcowe, nie mówiąc już o tłuszczu, na którym smaży się pączki z supermarketu.

Wpis Aleksandry był w ostatnim numerze Kukbuka, ale na warsztatach robiliśmy go z lekką modyfikacją. Zobaczcie!

Składniki na 20 pączków:

50 g masła

50 g drożdzy do wypieków

75 g cukru

pół kilo mąki + pół szklanki do podsypywania

250 g mleka 3,2 %

3 żółtka jajka

całe jajko

szczypta soli

 

gęsta konfitura domowa

1,5 litra oleju do smażenia np. ryżowego

Jak przygotować pączki?

Masło rozpuścić w garnku i zostawić do ostygnięcia. Drożdze wymieszać z cukrem w miseczce. Mąkę przesiać do miski i wymieszać z solą, jajkami i mlekiem, Dodać drożdze i ostudzone masło. Dokładnie wymieszać i zagnieść drewnianą łyżką lub robotem kuchennym. Ciasto jest gotowe, kiedy odchodzi od łyżki. Wtedy odstawiamy je na 45 minut w ciepłe miejsce przykryte ściereczką.

Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy delikatnie (grubość 1,5 cm) i wycinamy z niego szklanką kółka. Pamiętajmy, że pączki jeszcze urosną, więc nie mogą być za duże, Na każde kółko nakładamy łyżeczkę nadzienia i sklejamy delikatnie brzegi, tworząc kulkę. Jeśli kleją nam się dłonie możemy je posypać mąką, Odkładamy sklejeniem do dołu na podsypaną mąką stolnicę, zostawiając pomiędzy nimi kilka centymetrów miejsca. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kilka minut do wyrośnięcia.

W tym czasie podgrzewamy olej, aż po wrzuceniu kawałeczka ciasta utworzą się bąbelki. Delikatnie wrzucamy pączki. Smażymy po 3 minuty z każdej strony na złoto. Wykałączką nakłuwamy pączek i jeśli patyczek jest suchy, to wyjmujemy. Osobiście nie lubię cukru ani lukru na pączkach, ale można je posypać cukrem pudrem po lekkim wystygnięciu. Najlepsze są jeszcze ciepłe!

Przepis na najlepsze pączki wg, babci Aleksandry Karkowskiej
Lubisz moje  wpisy? Bądź na bieżąco na FacebookuInstagramie!

pączki


Related Posts

Przepis na chałkę i recenzja warsztatów z Prezentokracji

Przepis na chałkę i recenzja warsztatów z Prezentokracji

Bardzo lubię chodzić na warsztaty kulinarne. Jeśli nie wiecie co mi kupić, to kupon na warsztaty na pewno będzie trafiony. Jakoś dowiedział się o tym Mikołaj z Prezentokracji. Prezent był tym bardziej trafiony, że od przyszłego miesiąca się przeprowadzam, więc prezenty w formie przeżyć są u mnie najlepiej widziane. Nie trzeba ich będzie pakować w pudła i nosić a piękne wspomnienie zostanie. Zwłaszcza, że na warsztatach […]

Rozeta drożdżowa ze śliwkami

Rozeta drożdżowa ze śliwkami

Inspiracją dla tego przepisu jest książka Słodkie klimaty oraz baba drożdżowa ze śliwką z Batidy – moje ulubione kupne ciasto. W Słodkich klimatach mamy przepisy na ciasta rozetowe, które uzyskuje się przez pokrojenie na równe kawałki rulonów z ciasta i ułożenie go w tortownicy, by rosnąć utworzyło całość.  W oryginale do wyboru była wersja cytrynowa albo makowa, ale ja postanowiłam zrobić wersję […]



12 thoughts on “Przepis na najlepsze pączki wg. babci Aleksandry Karkowskiej”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *