Jakiś czas temu byłam na warsztatach kuchni szwedzkiej Scandinavian Love Fika w Electrolux Taste Center, które poprowadził szef kuchni Ambasady Szwecji w Polsce Michał Godyń. Oprócz raków najbardziej smakowały mi kanapki z krewetkami zimnowodnymi. Po tych warsztatach zaczęłam robić sobie własną wersję z trochę mniej zdrowymi krewetkami koktajlowymi i z cebulą. Są pyszne i robi się je dosłownie chwilkę, więc w sam raz pomysł na śniadanie w tygodniu. Wystarczy mieć w domu pieczywo, wyciągnąć z zamrażarki krewetki, urwać koperku z doniczki, która stoi na parapecie i możemy poczuć się jak na przyjęciu w ambasadzie. Taką pastę możemy też zabrać do pracy i posmarować sobie nią bułeczki na drugie śniadanie.
Potrzebujesz więcej przepisów na kanapki? Zobacz tutaj.
Składniki na 4 porcje:
opakowanie mrożonych krewetek koktajlowych – ok. 200 g
garść posiekanego koperku
pół czerwonej cebuli drobno posiekanej
sok wyciśnięty z całej limonki
2 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka musztardy
świeżo zmielony pieprz – ćwierć łyżeczki
ulubione pieczywo np. 2 bułki
masło
Przepis na kanapki z krewetkami
Krewetki zalać wrzątkiem, żeby się rozmroziły. Odsączyć i znowu zalać wrzątkiem, żeby się sparzyły. Odsączone krewetki wymieszać z koperkiem, cebulą, sokiem z limonki, jogurtem, musztardą, pieprzem. Bułeczki przekroić, posmarować masłem i pastą z krewetek. Jeść od razu.
Lubisz moje wpisy? Bądź na bieżąco na Facebooku i Instagramie!
Oj, ja to nie lubię krewetek, ale mój men tak 🙂
Jeśli nie jesteś na nie uczulona, to możesz zawsze zrobić tylko dla niego, a może sama się też przekonasz?
Kocham krewetki, a pasta z nich musi być bajecznie pyszna. Och aż zrobiłam sie głodna.
😉
Wygląda fajnie, Na zdjęciu, jednak u mnie nie byłoby chętnych na takie przysmaki 😉
A jakby im zmiksować i przemycić tak to też nie zjedzą?