W grudniu roku miałam mocno skręconą kostkę, a teraz mam intensywne treningi, żeby wrócić do formy i moje stopy i kolana nie są w tak dobrym stanie jak w lecie. Myślę o indywidualnie dobranych wkładkach do butów, więc wybrałam się w miejsce, gdzie można zrobić sobie pełne badanie stóp i skonsultować się z fizjoterapeutą czy podologiem. Chciałabym opisać Wam moją wizytę w footmedica.pl, bo jestem pod ogromnym wrażeniem tego, ile dowiedziałam się o moich stopach.
W ogóle zaczęłam ostatnio bardziej doceniać pracę fizjoterapeuty. Kiedy miałam skręconą kostkę trafiłam do dobrej kliniki, gdzie wpakowano mnie w specjalny chłodzący but, miałam masaż elektrodami, po którym zeszła mi cała opuchlizna i właściwie po jednej wizycie byłam prawie zdrowa. Nie można tego porównać z wizytą w szpitalu, gdzie ortopeda wpakował by mnie tylko w gips, po którym byłabym uziemiona i musiałabym mieć długą fizjoterapie,
Jak wygląda wizyta u fizjoterapeuty, który zajmuje się stopami?
Taka wizyta trwa całą godzinę. Musimy chodzić po specjalnej macie, która rejestruje jak rozkłada się nacisk naszych stóp. Mamy też badanie na podoskopie, czyli specjalnym urządzeniu, które analizuje nasze stopy. Fizjoterapeuta wykonuje też odbitki stóp na plantografie i dokładnie bada nasze stopy i sposób chodzenia.
Po tym dostajemy dokładne wyjaśnienia tego, co jest nie tak z naszymi stopami i jak przekłada się to na całą postawę. Dowiedziałam się np. dlaczego bolą mnie kolana i że mam duże przykurcze łydek. Po takim badaniu dostajemy wydruk do domu i dalsze rekomendacje. Najbardziej praktyczny jest zestaw ćwiczeń, które możemy wykonywać w domu, ale czasem to nie wystarczy i musimy jeszcze zapisać się na fizjoterapię, albo wyrobić sobie wkładki do butów, albo odwiedzić podologa, żeby mieć zrobiony fachowy pedicure. To, żeby dbać o stopy jest ważne zwłaszcza dla sportowców, ale wkładki można zrobić sobie nawet do szpilek na wysokich obcasach.
Ponieważ stopy dźwigają całe nasze ciało, warto wybrać dobrą klinikę a nie zwykłą pedicurzystkę, która nie rozwiąże naszych problemów.
Ja byłam w Footmedice. Mają 2 siedziby w Warszawie, jedna na Wiertniczej, a druga znajduję się na Ogrodowej na wprost mojego ulubionego muralu z cyklistami, który widać z kanapy w ich poczekalni – how cool is that?
